Ukrywanie (się) sprawcy – czy warto?
Wyobraź sobie, że jesteś Kacprem. Jego historia rozpoczęła się w poście: Przeszukanie. Nie masz zamiaru wracać do Polski, do swojego mieszkania. Nie wiesz, w jakiej sprawie pojawili się u Ciebie policjanci.
Ustanowiłeś obrońcę i zastanawiasz się, co dalej. Postanowiłeś zadzwonić do szefa i zorientować się, czy policjanci byli w Twoim miejscu pracy. Chcesz też spróbować przekonać go, czy możesz pracować zdalnie.
– Cześć Bartek – witasz się z szefem – sorry, że zawracam Ci głowę w niedzielę. Musiałem pilnie wyjechać do kuzyna do Danii, miał wypadek i muszę mu tu pomóc. Czy jest opcja, abym tu został na dłużej i popracował zdalnie?
– Ech… no nie wiem, muszę się zastanowić. Pewnie jakoś to ogarniemy. Zdzwonimy się jutro – odpowiada szef.
– Aaaaaa i jeszcze jedna sprawa, aleeee w sumie to nic.
Szybko kończysz, bo miałeś zamiar powiedzieć o „uszkodzonym” laptopie, ale w sumie wszystko co potrzebujesz jest w chmurze, a logowania potwierdzasz przez telefon. Może jakoś uda się to jutro ogarnąć. Musisz tylko z rana kupić jakiegoś laptopa.
Jak coś nie wyjdzie to powiesz szefowi, że się uszkodził. Ciekawe, czy policjanci pojawią się w miejscu pracy? Wtedy raczej będzie to oznaczać koniec roboty. Postanawiasz dzwonić do obrońcy.
– Panie Mecenasie, czy ja będę Panu potrzebny jakoś w miarę blisko, czy mogę się zmyć gdzieś dalej?
– Dopóki jest Pan blisko to koniecznie spotkajmy się w cztery oczy. Żeby nie tracić czasu wezmę od Pana pełnomocnictwo do obrony. Spróbuję jutro coś ustalić na Policji lub w prokuraturze. Następnie zdecyduje Pan co dalej.
– To kiedy i gdzie się widzimy?
– Proponuję ……..
Ukrywanie (się) sprawcy
Czy ukrywanie się sprawcy ma sens?
Na pewno trzeba to podzielić na 2 sytuacje: pierwszą, kiedy sprawę prowadzi Policja, prokuratura i sąd oraz drugą po prawomocnym skazaniu. One diametralnie się różnią między sobą.
Dopóki nie ma wyroku skazującego ukrywanie się sprawcy ma tylko sens wtedy, kiedy istnieje realne zagrożenie aresztem. Po wyroku skazującym patrzymy przez pryzmat odbycia kary, najczęściej pozbawienia wolności.
Musisz pamiętać, że jak będziesz się ukrywał to wpływa to niesamowicie negatywnie na Twoją psychikę i może Cię po prostu wykończyć.
Paraliżujący strach, kiedy ktoś dzwoni do drzwi, przyśpieszone tętno, kiedy mijasz na ulicy patrol Policji. To może doprowadzić do choroby psychicznej lub alkoholizmu. Z czasem możesz przestać panować nad tą sytuacją. Dodatkowo unikanie miejsca zamieszkania, kontaktu z rodziną, zmiana miejsca zamieszkania.
Aktywna obrona a ukrywanie sprawcy
Nie ma nic gorszego w postępowaniu karnym, kiedy postanawiasz wszystko zostawić i niech się dzieje, co się ma dziać. Ukrywanie się sprawcy i nic nie robienie jest nieracjonalne. Jest naprawdę wiele możliwości, aby złagodzić wyrok.
Poza tym trzeba pamiętać chyba o najważniejszym obowiązku dla podejrzanego: odbieranie korespondencji, listów, wezwań, a po przedstawieniu zarzutów na Policji lub w prokuraturze: informowanie o każdej zmianie adresu de facto trwającej dłużej niż 14 dni. Tyle bowiem czeka list na poczcie aż zostanie odebrany.
Policję, prokuraturę i sąd nie interesuje to, że wyjechałeś do pracy za granicę lub z innego powodu nie odbierasz korespondencji. Jedynie na początku będą Cię wzywali do przedstawienia Tobie zarzutów. Jeżeli za pierwszym razem nie odbierzesz, to spróbują doręczyć za pomocą Policji.
Jeżeli nie zastaną Cię w domu i nikt z domowników nie odbierze w Twoim imieniu, to prokuratura wystawi zarządzenie o poszukiwaniu w celu ustalenia miejsca zamieszkania. W przypadku odnalezienia Ciebie dostaniesz wezwanie do stawienia się na przesłuchanie. Jednak może być to od razu połączone z zatrzymaniem Ciebie na 48 godzin.
Jeżeli będziesz już po przedstawieniu zarzutów to poza wyjątkami nie jesteś już nikomu potrzebny i jeżeli nie będziesz odbierał pism to Twój problem. Prokuratura wyśle akt oskarżenia, sąd pewnie wyda wyrok skazujący, o którym nie będziesz wiedział. Nie będziesz też miał możliwości przywrócenia terminu do apelacji lub innych czynności.
Najgorsza jednak będzie sytuacja, kiedy dostaniesz łagodny wyrok np. w zawieszeniu lub inną karę typu grzywna lub prace społeczne, a z powodu tego, że nie będzie z Tobą kontaktu to zamienią ją na karę pozbawienia wolności.
Na dodatek przynajmniej na początku nie będziesz mógł jej odbyć w dozorze elektronicznym, czyli w domu z bransoletką. Po prostu najczęściej ludzie dowiadują się o takim wyroku po jakimś czasie, kiedy zostają zatrzymani i przetransportowani do Zakładu Karnego.
Obawa aresztu i ukrywanie (się) poszukiwanego
Do czasu wydania prawomocnego wyroku chęć ukrywania się przez sprawcę może być związana z potrzebą uniknięcia aresztu. Zatem kiedy realnie grozi Tobie areszt? Przede wszystkim w przestępstwach, w których zagrożenie karą wynosi min. 8 lat.
Z mojej praktyki wynika, że w takich przypadkach areszt jest dość często stosowany, no może z wyjątkiem kradzieży z włamaniem. Mniej więcej połowa przestępstw seksualnych jest zagrożona karą maksymalną co najmniej 8 lat pozbawienia wolności.
Zatem, czy warto, aby sprawca ukrywał się w celu uniknięcia aresztu? Z mojego doświadczenia wynika, że niestety tak 🙁 Jak wielokrotnie zwracał uwagę Europejski Trybunał Praw Człowieka areszty w Polsce są zbyt często stosowane i są zbyt długie.
Zastosowanie aresztu w praktyce oznacza, że wyrok będzie stosunkowo surowy i praktycznie zawsze na bezwzględną karę pozbawienia wolności na taki okres co stosowany areszt a często nawet na dwukrotność tego okresu. Często też kara wynosi co najmniej 3 lata pozbawienia wolności. Wtedy można stosować areszt aż do momentu rozpoczęcia wykonywania kary.
Jeżeli zdecydujesz się na ukrywanie się to warto zaangażować adwokata lub radcę prawnego do obrony. Ma on możliwości prowadzenia czynności pomimo tego, że Ty się ukrywasz. Dobry obrońca w sprawach karnych powinien doprowadzić do tego, że przedstawienie zarzutów – jako jedyna obligatoryjna czynność z udziałem podejrzanego, zostanie wykonana w sposób bezpieczny.
Jeżeli ukrywasz się jako sprawca przed przedstawieniem zarzutów i liczysz na przedawnienie to gra niewarta jest zachodu. Chyba, że realnie grozi Ci min. 5 lat. Ściganie przestępstw upływa po min. 15 latach przy najlżejszych przestępstwach ściganych z urzędu, a najczęściej po 25 latach, a czasami jeszcze dłużej.
Obawa przed Zakładem Karnym
Jeżeli masz już wyrok z bezwzględną karą pozbawienia wolności to Policja przestanie Cię ścigać najczęściej po 25 latach. Obecnie możesz odbyć karę w dozorze elektronicznym, ale nie zawsze się to udaje.
Podstawa to kara nie dłuższa niż 1 rok i 6 miesięcy i najlepiej by było, gdyby to była pierwsza kara. Im więcej kar tym trudniej. W wyjątkowych przypadkach stosuje się dozór elektroniczny wobec recydywistów, a wykluczony jest dla tzw. multirecydywistów.
Po prostu musisz spróbować zrobić ZA i PRZECIW ukrywaniu się. Wiem, że jest to mega trudne i łatwo mi pisać z perspektywy adwokata siedzącego przed laptopem i wymądrzającego się. Jednak rozmawiałem z kilkoma klientami i po odbyciu kary przyznali mi rację, więc coś w tym musi być.
Jeżeli przestępstwo było wypadkiem jednostkowym, a w przestępstwach seksualnych tak bywa, to pamiętaj o kilku sprawach. Śmiało możesz założyć, że będziesz żył powiedzmy do 80 lat. Zatem przed Tobą 50, 40, 30 lub 20 lat życia. Spokojnego życia, normalnego, jeżeli odbędziesz karę i będziesz miał święty spokój. To naprawdę działa. Możesz też odbyć karę w Zakładzie Karnym za granicą np. w Niemczech lub w innym państwie. Podobno warunki tam panujące są zdecydowanie lepsze.
Konsekwencje ciągłego ukrywania się sprawcy
Co masz w zamian, jeżeli zdecydujesz się ukrywać. Przede wszystkim narażasz się na potworny stres, być może większy niż w Zakładzie Karnym. Najważniejsze to jednak brak pewności, czy finalnie i tak i tak nie trafisz tam, przed czym uciekasz.
Co do zasady musisz pracować na czarno, czyli bez perspektywy wypracowania emerytury na starość. Ciężko z korzystaniem ze służby zdrowia. Po jakimś czasie traci ważność Twój dowód osobisty, paszport i inne dokumenty np. prawo jazdy. Musisz unikać samolotów, przyjazdów do Polski, kontaktów z rodziną.
Musisz pamiętać, że możesz opuścić Zakład Karny po odbyciu połowy kary. Uczciwie muszę przyznać, że przy przestępstwach seksualnych jest trudno wyjść po połowie, ale w innych sprawach zdecydowanie łatwiej.
Oczywiście sprawa wygląda zupełnie inaczej jak masz do odbycia 5 lat, a już na pewno 10 lat i więcej. Decyzja należy do Ciebie i tylko do Ciebie. Może właśnie w takich przypadkach decyzja o odbyciu kary za granicą byłaby dobrym rozwiązaniem.
Pomoc w ukrywaniu się sprawcy jako przestępstwo
Należy pamiętać, że pomoc w ukrywaniu przestępcy jest również przestępstwem. Jednak musi to być pomoc fizyczna, a nie w zakresie doradztwa. Jeżeli ktoś kupi bilet, wynajmie lub pożyczy samochód albo udostępni mieszkanie. Najważniejsze jednak jest to, aby celem tego ukrywania się sprawcy było uniknięcie odpowiedzialności karnej.
Zatem nie stanowi przestępstwa pomoc w ukrywaniu się sprawcy, aby uniknął on aresztowania. Najprościej osiągnąć to w sytuacji, kiedy zaangażuje się adwokata lub radcę prawnego do obrony.
Wtedy jest jasne, że wysyłasz osobę, która będzie Ciebie reprezentowała i broniła. Przedstawi warunki, abyś mógł odpowiadać z tzw. wolnej stopy, czyli do czasu prawomocnego skazania nie zostaniesz aresztowany.
Przestępstwo to jest szersze i oprócz ukrywania sprawcy, zabronione jest utrudnianie lub udaremnianie postępowania karnego. Jednak popełnić je może tylko osoba trzecia, czyli niezwiązana z przestępstwem, które popełnił sprawca. Najczęściej są nimi kolega, koleżanka lub ktoś z rodziny. Więcej tutaj.
adw. Tomasz Kazubski